Tomasz Jerzy Pawłowski
Tadeuszowi Różewiczowi
Requiem


Odchodzisz niedoceniony przez współczesnych
i przez minionych niedoceniony.
Jak Mozart, Bach i Norwid stoisz w kolejce
przed Stwórcą z workami pełnymi metafor.
Wierny samotności. Płynący zawsze pod prąd,
w myśl zmęczonej ale prawdziwej idei mówiącej,
że tylko śnięte ryby płyną z prądem.
W ideologii miernej tchnącej kulturą plastiku
trudno znaleźć się Poecie.
Patrzę na Wisłę, która stojąc płynie
odmierzając czas jak klepsydra
przelewa kroplę wzruszeń,
którymi malowałeś Twój czas.
Cztery wierzby dumnie stoją
strojąc swoje pióropusze nad stawem łez
wypłakanym przez Twój czas niedocenienia.
Dlaczego odszedłeś? Pytają.
Stoją cicho jak wierzby Chopina.
Stoją jak żyłeś - wielkie swą indywidualnością.
Choć w około łepki mleczów, kwiat przy kwiecie,
jak głowa przy głowie trwają same
grając na swych liściach szepczących muskaniem wiatru
- pieśni niedocenienia.

autor: Tomasz Jerzy Pawłowski



Wydarzenia

Nowy Rok 2006
Warsztaty terapii zajęciowej kontynuują działalność związaną z programem wychowanie przez sztukę w następujących pracowniach:
  • muzycznej
  • plastyczno-krawieckiej
  • ekologicznej
  • gospodarstwa domowego
  • komputerowej

dodano: 03 Jun 2009
Name:
E-mail: (optional)
Smile: smile wink wassat tongue laughing sad angry crying 

| Forget Me
Content Management Powered by CuteNews